Ile razy w życiu spotkałeś się z przekonaniem, że mężczyzna powinien być wyższy od swojej partnerki? Albo usłyszeć „jesteś miły, ale niski”? Jak często myślałeś o tym, jak wiele problemów i nieprzyjemnych komentarzy rozwiązałyby dodatkowe centymetry wzrostu? Już więcej nie musisz się tym martwić! Dzięki postępom technologicznym niski wzrost przestał być problemem.
Niski wzrost a jakość życia
Niski wzrost nie zawsze jest wynikiem choroby czy zaburzenia w układzie szkieletowym lub hormonalnym. Jest on również uwarunkowany genetycznie. Niestety problemy z brakiem dodatkowych centymetrów wzrostu mogą prowadzić do powstawania kompleksów i zaburzeń poczucia własnej wartości, akceptacji ciała czy obniżenia jakości życia. Przyczynić się mogą do tego krzywdzące opinie społeczne np. takie, że niski mężczyzna nie jest prawdziwym mężczyzną. Istnieją również badania publikowane w prestiżowych magazynach dotyczące zależności między zarobkami a wzrostem. Wynika z nich, że każdemu dodatkowemu centymetrowi towarzyszył wzrost płac o 1,8 procent.
„Niski wzrost już nie jest problemem. Możemy bez problemu uzyskać dodatkowe centymetry oraz wyrównać długość kończyn w stosunku do proporcji całego ciała. Najnowsza metodazapewnia najszybszy powrót do pracy i jest najmniej inwazyjna” – opowiada dr Tomasz Albrewczyński, Dyrektor Medyczny Paley European Institute. „Sama technika operacyjna nie jest czymś nowym. Nowoczesna jest natomiast technologia, która zmniejsza zakres ingerencji chirurgicznej, a co za tym idzie liczbę i wielkość blizn” – dodaje ekspert korekcji deformacji i wydłużania kończyn.
Jak wygląda proces wydłużania nóg?Jak wygląda proces wydłużania nóg?
Proces wydłużania kończyn polega na korzystaniu z osteogenezy dystrakcyjnej, czyli procesie powstawania nowego odcinka kości w miejscu jej złamania. Ważne jest nie tylko wydłużanie samej kości, ale też wszystkich tkanek wokół – nerwów, naczyń, mięśni. Technologia ułatwia ten proces poprzez umieszczenie w środku kości specjalnego implantu – gwoździa magnetycznego. Dzięki temu można kontrolować tempo wydłużania – odpowiednia prędkość to zazwyczaj 1 mm na dobę.
„Proces wydłużania jest prosty, bezbolesny i niezauważalny gołym okiem, gdyż odbywa się w środku kości. Na zewnątrz nóg nie wystają żadne druty, pręty i piny, jak to było w przypadku aparatów zewnętrznych” – podkreśla dr n. med. Michał Deszczyński, Dyrektor Operacyjny Paley European Institute. „Pacjent wcale nie odczuwa tego, że kość rośnie, co oznacza, że nie musi rezygnować z codziennych aktywności. A dodatkowo to bardzo estetyczny zabieg, gdzie nie wykonuje się długich cięć skalpelem. Wystarczy tylko 5 kilkumilimetrowych nacięć” – dodaje.
O ile centymetrów można wydłużyć nogi?
Po ok. 3 miesiącach uzyskamy 8 dodatkowych centymetrów wzrostu. Jest to maksymalna liczba dla kości udowych, natomiast dla kości piszczelowych to 5 cm, co sprawia, że po dwóch etapach wydłużania można uzyskać 13 cm wzrostu.
Powierz wydłużanie nóg doświadczonym specjalistom
Pacjent, który zdecyduje się na proces wydłużania kończyn powinien znaleźć klinikę, która zaopiekuje się nim kompleksowo – zarówno pod względem chirurgicznym, jak i fizjoterapeutycznym. Ortopeda powinien dokładnie zaplanować, w którym miejscu przeciąć kość i umieścić implant. Fizjoterapeuta dobierze odpowiednie ćwiczenia przed zabiegiem, by odpowiednio przygotować mięśnie na proces wydłużania, a także w trakcie samego procesu, aby Pacjent jak najszybciej odzyskał sprawność.